poniedziałek, 16 stycznia 2023

„W przyszłym roku o tej porze” Sophie Cousens

Quinn i Minnie urodzili się w sylwestra, w tym samym szpitalu, jedno po drugim. Lecz choć przyszli na świat niemal razem, ich życie nie mogłoby się różnić bardziej. Trzydzieści lat później przeznaczenie krzyżuje ich drogi. 

 

Cała historia zaczyna się podczas Sylwestra 2019 roku, kiedy to zupełnym przypadkiem spotyka się dwoje młodych ludzi, już za moment kończących lat trzydzieści. Wróćmy jednak na chwilę do dnia ich narodzin.

Dwie zupełnie sobie obce kobiety, Connie i Tara, czekają w szpitalu na rozwiązanie. W tych trudnych chwilach wspierają się i rozmawiają, między innymi o imionach dla swoich dzieci. Jak się okaże, imiona te będą jednym z kluczowych wątków w tej historii.

Ciekawie skonstruowana powieść prowadzi nas przez przeszłe Sylwestry Minnie i Quinna, które powoli przedstawiają czytelnikowi życie każdego z nich. W tych retrospekcjach poznajemy życie rodzinne głównych bohaterów, ich sytuację ekonomiczną oraz zawiłości związane z podejmowaniem decyzji zawodowych. To, co było, przeplata się z rozdziałami, które opowiadają ich obecną historię, w której poza najbliższą rodziną, niemałą rolę odgrywają przyjaciele i znajomi Minnie i Quinna. A wszystko to autorka umieściła w jednym roku, w którym naprawdę dzieje się niemało.

„W przyszłym roku o tej porze” to powieść błyskotliwa, pełna zwrotów akcji i sporej dawki humoru. Wątek romantyczny obserwujemy z niekłamaną przyjemnością i staramy się przewidzieć finał. Sophie Cousens jednak zwodzi czytelnika i zmienia akcję wplatając życiowe przeciwności, co zakłóca odbiorcy przewidywalność zakończenia w tej relacji pomiędzy głównymi bohaterami.

Książka w zimowym klimacie, którą polecamy nie tylko na zimne miesiące roku!

 

Sophie Cousens, „W przyszłym roku o tej porze”, przełożyła Anna Kłosiewicz, wyd. Świat Książki, Warszawa 2022.

poniedziałek, 9 stycznia 2023

„Trzynaście krzeseł” Dave Shelton

Trzynaście krzeseł, trzynaście osób, trzynaście opowieści.

Czy odważysz się usiąść w kręgu na jednym z krzeseł i wysłuchać mrożących krew w żyłach opowieści? A więc możemy zaczynać?

Niezależnie od wieku, lubimy od czasu do czasu poczuć dreszczyk emocji i grozy. Takie historie chyba nigdy się nie znudzą, aczkolwiek warto je sobie dawkować z umiarem. Opowieści snute w książce Trzynaście krzeseł Dave’a Sheltona trzymają w napięciu od pierwszej strony. Wydawca zapewnia, że podczas czytania będzie Wam towarzyszyć uczucie niepokoju, niepewności i trudnego do określenia lęku, które jednak bardziej fascynuje niż przeraża. Potwierdzam, tak będzie.

Jack postanawia odwiedzić dom, który od dawna obserwuje, i który podobno jest nawiedzony. Wiara w duchy, to zdecydowanie nie jego bajka, ale warto sprawdzić, co tak naprawdę dzieje się w tym tajemniczym domu. Intryguje go sączące się zza zasłon w oknie na piętrze światło i pewnego dnia wchodzi do niego.

Jack otwiera drzwi i odkrywa, że przy dużym owalnym stole siedzi dwanaścioro osób różnej płci i w różnym wieku, a przed każdym z nich stoi płonąca świeca. Jack zostaje zaproszony do tego kręgu, siada na trzynastym krześle i zaciekawiony postanawia zobaczyć, co będzie się dalej działo. 

Kiedy już wzrok przyzwyczaja się mu do panującego w pokoju półmroku zauważa mężczyznę – „jest niewysoki, ubrany skromnie w ciemny, dobrze skrojony garnitur, schludnie zapięty na wszystkie guziki, do którego dobrał białą, wykrochmaloną koszulę z łamanym kołnierzykiem oraz gładki ciemny krawat. Włosy ma krótkie, gładko zaczesane, sylwetkę nienaganną. Wygląda na statecznego, uporządkowanego i opanowanego człowieka” (str. 6). Można powiedzieć, że jest niejako „mistrzem ceremonii”, bo to on wskazuje osobę, która ma zacząć snuć swoją opowieść. Ten, kto skończy swoją opowieść, zdmuchuje świeczkę i odsuwa krzesło od stołu chowając się w ciemności.

Opowieść pierwsza - Pan Blackmore

 
Opowieść Lee

W książce „Trzynaście krzeseł” każda opowieść jest odrębną historią. Każda rozgrywa się w innym miejscu i czasie. Niektóre przypominają podania ludowe, stare legendy i baśnie, ale są też historie współczesnych zdarzeń. I chociaż czasem wydają się mocno nierealne, to – zupełnie jak główny bohater, odnosimy wrażenie, że mogły wydarzyć się naprawdę. Ważne jest to co je łączy – śmierć, upiory, duch szukający sprawiedliwości za dokonaną zbrodnię.

 

Opowieść Piotra

 

Każdy kolejny rozdział poprzedzony jest czarno-białą ilustracją. Czasem jest to wykrzywiona z przerażenia twarz, czasem ociekająca krwią brzytwa, innym razem stojący nad grobem mężczyzna, dłoń leżąca pośród zapisanych kartek lub drzewo o gęstych i mocno poskręcanych gałęziach. Są zapowiedzią kolejnej, makabrycznej historii.

Trzynaście opowieści łączy jeszcze jedno. Napisane przez Dave’a Sheltona pełne grozy historie potępiają złe uczynki, są zapowiedzią kary za zlekceważenie przepowiedni, pokazują, że nadprzyrodzona moc przychodzi słabszym z pomocą.

Książka „Trzynaście krzeseł” skierowana jest do czytelników 12+. Ale myślę, że dorośli miłośnicy historii w duchu opowieści Edgara Allana Poe’go przeczytają ją z entuzjazmem. Od lektury książki naprawdę trudno się oderwać, a zakończenie na pewno niejednego czytelnika zaskoczy.

 

Dave Shelton, „Trzynaście krzeseł”, przekład Anna Kłosiewicz, wyd. Dwukropek, Warszawa 2022.