Zaginiony chłopiec jest jedną z tych książek, które czyta się od pierwszej do ostatniej strony bez przerwy. Tak wciąga czytelnika w wir wydarzeń, że po prostu trudno jest ją odłożyć przed poznaniem zakończenia. Autorka przedstawia historię w dwóch strefach czasowych, po porwaniu oraz aktualną, kiedy chłopiec po latach się odnalazł.
Projekt okładki: Anna Wiraszka
Sześcioletni Daniel został odebrany po lekcjach przez swojego ojca, Grega. Odbyło się to bez wcześniejszego powiadomienia o tym Megan, byłej żony i matki chłopca. Zrozpaczona matka przez sześć kolejnych lat robi wszystko, aby odnaleźć syna. Prowadzi bloga, aby łatwiej było jej przejść przez traumę. Dzięki niemu, nawiązuje kontakt z Sandy i Tomem, których dzieci również zostały uprowadzone przez ich byłych partnerów. Pisząc ze sobą, wspierają się w tych trudnych momentach. Czas pokaże, jak bardzo…
Megan ponownie wyszła za mąż i wychowuje sześciomiesięczną Evie. Jej obecnym partnerem jest Michael, śledczy, który przyjmował od niej zgłoszenie o uprowadzeniu chłopca. Po pełnym manipulacji i przemocy małżeństwie z Gregiem, teraz jest szczęśliwą żoną i matką. Jednak utrata syna nieustannie zostawia posmak goryczy i kładzie się cieniem smutku na życiu Megan i jej najbliższych.
Aż pewnego dnia, otrzymuje telefon z policji informujący ją o tym, że na posterunek zgłosił się chłopiec, któremu udało się uciec z płonącego domu. Tym chłopcem jest jej zaginiony sześć lat temu syn.
Odnaleziony Daniel ma obecnie dwanaście lat. Warunki w jakich przebywał i upływ czasu bardzo go zmieniły. Serce matki wie, że to jej ukochane dziecko, ale zachowanie chłopca daleko odbiega od osoby, którą zapamiętała Megan. Ze zdumieniem, a wręcz z trwogą odkrywa, że zachowuje się i używa tych samych zwrotów, co jej były mąż. Domyśla się, że chłopiec poddawany był manipulacji, a kolejne sytuacje dowodzą, że również przemocy.
Nicole Trope przedstawiła całą tę trudną historię w sposób pasjonujący, z pełną dramaturgią psychologicznego thrillera. Czytelnik cały czas wie, że prawda jest gdzieś ukryta, a autorka odkrywa tajemnicę powoli, stopniując napięcie. Mimo, iż pewne sytuacje czytelnik jest w stanie przewidzieć, to finał może mocno zaskoczyć.
Nicole Trope, „Zaginiony chłopiec”, przełożyła Klaudia Wyrwińska, wyd. Filia, Poznań 2022.