czwartek, 3 września 2020

"Kotolotki" - Ursula K. Le Guin

 


Wydawnictwo Prószyński i S-ka przygotowało wspaniałą niespodziankę dla miłośników twórczości Ursuli K. Le Guin, wydając w jednym tomie zbiór należących do klasyki gatunku czterech opowiadań o przygodach kotolotków. Pisarka z niezwykłą wyobraźnią opisała losy czwórki kociego rodzeństwa, które urodziło się ze skrzydłami.



Głównym bohaterom zostały nadane imiona: Thelma, Harriet, James, Roger oraz ludzkie cechy – koty prowadzą rozmowy, wymieniając się obserwacjami, doświadczeniami i wspomnieniami. Ponadto autorka każdemu z kotów przypisała inny charakter, dzięki czemu zwierzęta doskonale się uzupełniają, a czytelnik może utożsamiać się z którąś z postaci.



Kiedy młode zwierzęta podrosły, nauczyły się dbać o siebie oraz używać skrzydeł, ich kocia mama wysłała je w świat, poza miasto, w którym się urodziły, sądząc, że dotrą w bezpieczne miejsce. W mieście czyhało na nie zbyt wiele niebezpieczeństw – pędzące samochody, groźne psy oraz Złe Ręce, które chciały uwięzić kotolotki w klatce i pokazywać w zoo lub w cyrku jako wybryk natury. Łatwo się domyślić, że tym mianem nazwano mających złe zamiary ludzi.




Rodzeństwo dotarło do lasu i stale trzymało się razem, wspólnie doświadczając nowych rzeczy: podobał im się dotyk przyjemnie miękkiej ziemi, szum strumienia i możliwość swobodnego latania między gałęziami drzew bez obawy, że ktoś zobaczy Latające Buraski. Jak można się spodziewać, jedynymi niezadowolonymi stworzeniami były ptaki, obawiające się o pisklęta.  






Pewnego dnia los kotolotków znacznie się poprawił, kiedy poznały dwójkę dzieci – Susan i Hanka –, które zapewniły im stały dostęp do smakowitych kąsków oraz przytulne schronienie. A wkrótce do bohaterów dołączyły nowe postaci: Jane oraz Alexander, które również mają wiele do powiedzenia w historii kotolotków.  

 


Książka może się podobać z wielu powodów – urzekają baśniowe opisy, co raz to nowe perypetie kotolotków nie pozwalają się od niej oderwać, a prosty język sprawia, że historię można czytać już z pięciolatkiem. „Kotolotki” można również odczytać jako opowieść o inności, potrzebie akceptacji i odwadze. Całości dopełniają nastrojowe ilustracje S.D. Schindlera. 


Autor: Ursula K. Le Guin

Tytuł: Kotolotki

Ilustracje: S.D. Schindler

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Rok i miejsce wydania: Warszawa 2020

Liczba stron:  190

Oprawa: twarda