wtorek, 26 maja 2020

„Lilana” Małgorzata Strękowska- Zaremba


W pierwszej chwili łapiemy się na tym, że źle przeczytaliśmy tytuł. Jednak przez to, wydawać by się mogło - zagubione „i”, autorka od początku daje nam do zrozumienia, że wkraczamy na nietypowy teren. Taka właśnie jest „Lilana” Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby – tajemnicza, magiczna i zaskakująca. 

Razem z Natalią, bohaterką opowieści, przenosimy się do krainy, w której jednocześnie trwają cztery pory roku. Nasycone kolorami i piękną przyrodą miejsce wydaje się być jednym z najwspanialszych miejsc na świecie. Trzeba być jednak bardzo uważnym, bo w tym idealnym gąszczu mieszkają też kłamstwo, tajemnice i złudzenia. Trudno rozpoznać, co jest prawdą, a co naszą wyobraźnią. W tym uroczym zakątku można się łatwo zgubić!


Posłuchajcie fragmentu książki czytanego przez samą autorkę:



Małgorzata Strękowska-Zaremba napisała opowieść, w której magia miesza się z rzeczywistością, a teraźniejszość z retrospekcją, i która od początku hipnotyzuje czytelnika. Lilana wciąga czytelnika słowo po słowie i strona po stronie. Chcemy iść dalej i dalej, zupełnie, jak Natalia, która odkrywa piękno i magiczość Lilany. Tu życie staje się spełnieniem marzeń, a mieszkańcy wydają się być szczęśliwi.

„A jednak osada ma swoje sekrety. Natalia przekonuje się o tym, gdy spotyka niewidoczne dla innych ćmy o oszronionych skrzydłach. Czyżby Lilana żądała zapłaty za podarowane jej najbliższym szczęście?”.

Mroczność idyllicznej krainy Natalia odkryje w miejscach najgłębiej ukrytych w bajecznej roślinności porastającej Lilanę. Właśnie tam ukryta jest prawda, do której bohaterka musi trafić, aby wszystko zrozumieć. Pomimo tego, że to, co odkryje całkowicie zburzy to, w co dotychczas wierzyła.

„Niemożliwe – powiedziałam sobie. – Coś musi być prawdziwe. Przecież ja jestem. I czuję. Wpływ Lilany na mnie i na moją rodzinę jest jak najbardziej realny. Wypełniła nasze myśli i stała się głównym tematem rozmów. Robimy zdjęcia. Mama ją maluje. Porzuciła dla niej swoje wcześniejsze życie”.

Co jest prawdą, a co fałszem? Czytelnik ma mętlik w głowie, zupełnie jak błądząca w ciemności Natalia. Jednego możecie być pewni – zakończenie zaskoczy Was całkowicie, bo:

„To wszystko na niby, wszystko na niby.
Gdy wchodzimy do Lilany,
nie wierz w nic, nic, nic, nic”.

Nic?





Autor: Małgorzata Strękowska-Zaremba
Tytuł:  Lilana
Ilustracja okładkowa: Daniel de Latour
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok i miejsce wydania: Warszawa 2019
Liczba stron:  192
Oprawa: twarda
 

Wyróżnienie w konkursie Książka Roku 2019 Polskiej Sekcji IBBY