Pewnego dnia Strusia i jej rodzice dowiedzieli się w gabinecie pani dyrektor, że ich córka została zgłoszona do udziału w programie promocji grzeczności. Każdy uczestnik trwającego cały rok konkursu musi nosić na szyi "grzecznościomierz". To urządzenie wielkości telefonu komórkowego, które w zależności od zachowania osoby (grzeczne lub niegrzeczne), wydaje dźwięk i pokazuje zieloną lub czerwoną lampkę.
Wydawałoby się, że Strusia pierwsze miejsce zdobędzie bez problemu. Zawsze była niesamowicie grzeczna. Szlaczki w zeszycie nie miały sobie równych, zostawała po lekcjach, gdy gazetka szkolna wymagała poprawek i nigdy nie odpowiadała pytaniem na pytanie. Aż pewnego dnia pojawił się trener niegrzeczności - Łysol.
"Otóż Łysol był najbrzydszym psem, jakiego można sobie wyobrazić. Nogi miał krzywe. Pysk kudłaty. Ogon zawinięty. Wyglądał jak stara szczotka sedesowa i pachniał też nie najlepiej".
W jaki sposób doszło do ugrzecznienia Łysola i czy zostało tak na zawsze?
Czy wywróci życie Strusi do góry nogami?
Czy dzięki niemu Strusia zastanowi się, czy grzeczność zawsze się opłaca?
Sprawdźcie to czytając kolejne lekcje/rozdziały.
Dopełnieniem treści są komiksowe ilustracje samego autora.
Źródło: