W naszej bibliotece pojawiły się potwory! Zachowajcie spokój
- wszystkie mieszkają w książkach, przynajmniej za dnia, kiedy biblioteka jest
otwarta. Co się dzieje po zgaszeniu świateł i zamknięciu drzwi, tego nie wiemy.
Być może wszelkiej maści stworki, duszki i smoki urządzają sobie piknik, na
który zapraszają również wróżki i księżniczki, a wraz z nadejściem nowego dnia
wracają do książek. Dziś prezentujemy dwie pozycje, których głównymi bohaterami
są sympatyczne i ani trochę straszne potwory.
Pierwsza z nich to „W twojej książce jest potwór” autorstwa
Toma Fletchera. Tytuł należy rozumieć dosłownie: na kartach książki mieszka
wielkooki niebieski stworek, który bardzo lubi jeść papier. Czy jest jakiś
sposób na to, żeby potwór uciekł i więcej nie psocił?
Tak! Należy wykonać
szereg czynności, wśród których jest potrząsanie książką, dmuchanie i
łaskotanie potwora w stopy. Jednak czytelnik powinien dobrze się zastanowić,
czy wypuszczanie takiego łobuziaka z bezpiecznego książkowego domku jest
całkowicie bezpieczne! Możliwe, że napsoci jeszcze bardziej…
Tak jak z pierwszym potworem można było się pobawić, tak dzięki
drugiemu można wiele się nauczyć. Bowiem bohater książki „Kolorowy potwór” Anny
Llenas pokazuje, jak różnorodny i skomplikowany jest świat uczuć.
Aby ułatwić
dziecku ich zrozumienie, każdej z emocji został przypisany inny kolor: żółty to
radość, niebieski – smutek, czerwony – złość, czarny - strach, a zielony to spokój.
Wraz z potworem uczymy się, że uporządkowanie uczuć gwarantuje nam dobre
samopoczucie.
Autor: Tom
Fletcher
Tytuł: W
twojej książce jest potwór
Wydawnictwo: Zysk
i S-ka Wydawnictwo
Rok i miejsce
wydania: Poznań 2018
Liczba stron: [30]
Oprawa: twarda
Autor: Anna
Llenas
Tytuł: Kolorowy
potwór
Wydawnictwo: Mamania
Rok i miejsce
wydania: Warszawa 2018
Liczba stron: [41]
Oprawa: twarda