środa, 16 sierpnia 2017

„Sempé i jego świat”

„Katarzynka”, „Mikołajek” i „Historia pana Sommera” 
to tytuły, które łączy postać rysownika i ilustratora francuskiego. 
Urodzony w Bordeaux, 
Jean-Jacques Sempé
 17 sierpnia obchodzi 85. rocznicę urodzin.


"Kiedy byłem mały, robienie rozgardniaszu było moją główną rozrywką"

Z notki biograficznej dowiadujemy się, że nie był zbyt pilnym uczniem, i jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia, przez co został usunięty z liceum w Bordeaux. Podejmował różne prace: jako wychowawca kolonijny, goniec i pomocnik u dostawcy win.
W 1951 rozpoczął owocną współpracę z René Goscinnym, w tym samym roku zaczyna się też rozkwit jego kariery rysownika. Pierwszą nagrodę otrzymuje mając 20 lat (w 1952 roku), a jego prace publikowane są w takich magazynach jak „The New Yorker” i „Paris Match”. Pierwszy tom rysunków SempégoRien n'est Simple” (Nic nie jest proste), ukazał się w 1962 roku, a takich arcydzieł humoru ukaże się jeszcze 30.



„Sempé i jego świat” to pierwszy polskojęzyczny album artysty. Czytelnik odnajdzie w nim zarówno ducha niesfornego Mikołajka, jak i niezmiennie zabawny komentarz do współczesności. Dzięki zmysłowi obserwacji artysta przedstawia dziwactwa człowieka i niedoskonałości życia codziennego. Charakterystyczna kreska jest ironiczna, a jednocześnie pełna czułości dla ludzkich słabości. 





- Trzeba być ciekawym, iść do świata, do innych. Problem w tym, rzecz jasna, że to trochę trwa...

- Mówiłam ci: przebierzże się, zanim zaczniesz na nich krzyczeć!


Największą sławę przyniosły mu ilustracje do książek o przygodach Mikołajka autorstwa René Goscinnego. Stworzył wspaniałą galerię postaci małych urwisów, bez których nie wyobrażamy sobie lektury tej wielotomowej serii.





"- Puentować? - zdziwił się Rosół.
- W żadnym razie! Trzeba wybić!".

"Gotfryd przyszedł ostatni: zawsze tak robi, kiedy ma nam pokazać nową zabawkę".

"- Mikołaj! Nie chcę, żebyś dotykał się do tego lustra! Zrozumiałeś?".



W kameralnej opowieści autorstwa Patricka Modiano „Katarzynka” podkreślił marzenia małej dziewczynki uczęszczającej na lekcje baletu, charakter pana Casterade, wspólnika jej ojca. W tej historii jest też wiele niedopowiedzeń i zagadkowych osób. Ale nie brakuje też ojcowskiej miłości, wyobraźni i spotkań z przyjaciółką.





"Podczas codziennego golenia obowiązywał nas pewien rytuał: tata z pędzlem w dłoni gonił mnie po całym domu i usiłował umazać mi twarz pianą. Potem musieliśmy starannie wycierać okulary, bo ich szkła były pochlapane mydłem do golenia".

"- Gdybym dobrze widziała bez okularów, tańczyłabym o wiele gorzej. To pewnego rodzaju korzyść."


Niesamowicie opowiedziana „Historia pana Sommera” autorstwa Patricka Süskinda jest pełna fantazji i humoru i aż trudno oderwać się na moment od lektury. Narrator przedstawia postać pana Sommera przez pryzmat własnych przeżyć z dzieciństwa. Opowiada o zamiłowaniu do chodzenia po drzewach, o nieprzyjemnych lekcjach gry na pianinie i dość nietypowej jeździe na rowerze. Cały czas towarzyszy nam postać tajemniczego pana Sommera, o którym nie wiadomo prawie nic. Rysunki Sempé dopełniają narrację w charakterystyczny dla niego sposób.




"Nietrudno było go rozpoznać. Nawet z daleka wygląd jego wykluczał wszelką pomyłkę. Zimą nosił długi, czarny, bardzo obszerny i osobliwie sztywny płaszcz, który przy każdym kroku podrygiwał wokół ciała jak zbyt luźny futerał, do tego kalosze, a na łysinie czerwoną czapkę z pomponem".
"Potem można było zobaczyć ziarenka, wpierw małe jak łepek od szpilki, potem rosnące do rozmiarów groszku, kulek do gry, aż wreszcie na maskę sypały się wręcz roje gładkich białych piłeczek, które natychmiast znów odskakiwały w górę, tak że od tej dzikiej kotłowaniny dostawało się zawrotu głowy".

 

Źródło:
Jean-Jacques Sempé, Sempé i jego świat, wyd. Znak, Kraków 2007.
Jean-Jacques Sempé, René Goscinny, Mikołajek. Książka rozkładanka, wyd. Znak, Kraków 2008.
Patrick Modiano, Katarzynka, wyd. Czuły Barbarzynca Press, Warszawa 2008.
Patrick Süskind, Historia pana Sommera, wyd. Świat Książki, Warszawa 2006.