czwartek, 25 lipca 2019

Sam i Dave kopią dół



Tym razem o książce, która mimo oszczędnego tekstu przynosi mnóstwo treści.






Autor: Mac Barnett
Tytuł:  Sam i Dave kopią dół
Ilustracje: Jon Klassen
Tłumaczenie: Katarzyna Domańska
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Rok i miejsce wydania: Warszawa 2016
Liczba stron:  [40]
Oprawa: twarda










Sam i Dave pewnego dnia postanowili znaleźć coś spektakularnego. Wyposażeni w łopaty i plecaki, do których zapakowali ciastka-zwierzątka i termosy z mlekiem czekoladowym, zaczęli kopać. Najpierw pionowo w dół, coraz głębiej i głębiej. W pewnym momencie postanowili się rozdzielić i każdy z nich skręcił w inną stronę. Ten zabieg miał zwiększyć ich szanse na znalezienie czegoś ciekawego. I znowu, kopali, kopali, kopali… Sam i Dave nie mają mapy, ani GPS-a, więc działają trochę po omacku. Finał wyprawy poszukiwawczej zaskoczy nie tylko samych bohaterów, ale i czytelnika.



My, jako odbiorcy mamy znacznie ułatwione zadanie, bo możemy śledzić poczynania chłopców dzięki wspaniałym rysunkom Jona Klassena. Obserwując poczynania Sama i Davea chwilami aż wstrzymujemy oddech, kiedy omijają skarb o milimetry i wybierają inny kierunek kopania. Nie zwracają też uwagi na wskazówki, jakie próbuje przekazać im pies – towarzysz wyprawy. Momentami mamy ochotę krzyknąć - Hej! Chłopaki! To jest tuż, tuż przed wami!


W tej opowieści ważny jest każdy szczegół. Bardzo oszczędny tekst uzupełniony jest, a właściwie współgra z grafiką. Można śmiało powiedzieć, że ilustrator bawi się nie tylko z bohaterami opowiadania, ale przede wszystkim z czytelnikiem. Droga, którą podążają Sam i Dave przypomina trochę grę komputerową, a każda kolejna strona zaskakuje i pobudza wyobraźnię odbiorcy. Zastosowany przez autora Maca Barnetta i ilustratora Jona Klassena suspens, był znakomitym pomysłem. Cykliczne wstrzymywanie biegu akcji, budowanie napięcia i elementów zaskoczenia czytelnika niespodziewanym zwrotem akcji sprawia, że z zapartym tchem czekamy na wyjście z labiryntu, który tworzą Sam i Dave.



To książka uniwersalna, bo dla małych i dużych (czytaj dorosłych). Można ją czytać na wiele sposobów, a kończąc, od razu zaczynamy od początku i za każdym razem znajdziemy coś nowego. 
Zatem – wyprawę w głąb Ziemi czas zacząć i odkryć coś spektakularnego!