Olga Rudnicka powołała do życia kolejną postać – Teklę Nuszkę. W tych komediach kryminalnych pech i przesądy, które całe życie towarzyszą głównej bohaterce zajmują tyle miejsca i są tak liczne, że nawet o połowie z nich nigdy nie słyszeliście.
projekt okładki: Paweł Panczakiewicz |
Nowy cykl książek Olgi Rudnickiej czyli Zezowate szczęście Tekli.
Wilczygódka, rodzinna miejscowość Tekli, to dziura licząca sobie - plus minus - około dwa tysiące osób. Dla rodziny oraz mieszkańców wsi Tekla jest chodzącym okazem pecha. Wszelkie nieszczęścia i niepowodzenia przypisywane są jej obecności. Trudno jednak nie mieć pecha, jeśli od trzydziestu lat mieszka się z zabobonną (aż do bólu) matką, która wierzy we wszystkie przesądy świata. Łatka „pechowej” jest prawdziwym utrapieniem. I niby Tekla nie wierzy, że przynosi pecha, ale jednak nosi ze sobą mnóstwo różnego rodzaju amuletów. Kumulacja pecha następuje w dniu, kiedy jednocześnie traci pracę, narzeczonego i przyjaciółkę. Wszyscy od razu twierdzą, że „pech tak chciał”, na szczęście zdrowy rozsądek Tekli nie pozwala jej się poddać. Postanawia zawalczyć o siebie, pakuje walizkę i wyjeżdża do wielkiego miasta, do kuzynki Dominiki.
Tak oto zaczyna się przygoda Tekli w nowym miejscu, której szczegóły poznacie w książce „Zgiń, przepadnij”. Jak to wpłynie na, w miarę uporządkowane, życie Dominiki? W czyim samochodzie znajdziemy trupa w bagażniku? Jedno jest pewne, trzeba będzie zwiększyć liczbę zaklęć, amuletów i wszelkich rytuałów. A wszystko to bardzo zgrabnie połączone przez autorkę wątkami zabawnymi i poważnymi.
Po przeczytaniu kolejnej części przygód Tekli Nuszki w książce „Nieszczęście w szczęściu”, od razu pomyślicie o zakupie kolorowych świec w liczbie niemalże hurtowej. Może nawet zaczniecie układać rymowane mantry intencyjne. W swojej przewrotności, Olga Rudnicka zaskoczy główną bohaterkę, bo przygotuje dla niej dużą odmianę losu. Ogólnie panujący chaos, autorka z iście aptekarską precyzją wyprowadza na prostą. Po meandrach zabobonów, zagadek i skomplikowanego śledztwa, z dużym poczuciem humoru i wspaniałymi dowcipnymi dialogami, rozwiązuje zagadkę kryminalną.
Olga Rudnicka, po raz kolejny stworzyła nietuzinkowe postaci, zachwyca sposobem narracji i poprowadzeniem wątku kryminalnego. Wkrótce przekonamy się, czy pech Tekli wróci, bo zakończenie drugiej części autorka przedstawiła tak, że mamy pewność na kontynuację.
Olga Rudnicka, „Zgiń, przepadnij”, wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2022.
Olga Rudnicka, „Nieszczęście w szczęściu”, wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2022.